
Ty jesteś światem. Nic innego nie istnieje.
Oprócz tego czym jesteś.
Gdy przejawiasz się w pełni. Ogarniasz wszystko wokół siebie sobą. Jakością którą decydujesz się być. Jakościami, które pozwalasz sobie wyzwalać i emanować nimi. Tym kreujesz „świat zewnętrzny”. Jesteś jego sprawcą.
Ty byłeś na początku. Świat zewnętrzny zaraz po tym. Nic, co poza tobą, nie istniało jako pierwsze. Wszystko odgrywa się zawsze w jednym miejscu. W tobie.
Z tego punktu możesz prawdziwie być ze sobą i wyrażać się na swój unikalny sposób. A wszystko, co zobaczysz wokół siebie, będzie emanacją tego, czym jesteś u swego źródła.
Zaufaj, że to, co do ciebie przychodzi, jest właśnie tym czym jesteś. I tym czego potrzebujesz dowiedzieć się o sobie. Czego doświadczyć. I poczuć. Otwórz się na to nawet jeśli nie trafia to w twój wyszukany gust. Otwórz się nawet jeśli się boisz. Zrób to dla siebie. Bo tym właśnie jesteś. I to przychodzi do ciebie gdy jesteś blisko swej prawdy. To ty ją zapraszasz. A ona jest spełnieniem twojej prośby o lepszy i pełniejszy dostęp do ciebie samego. Do lepszego życia. Do pełni i radości o którą prosisz w modlitwach i swoich intencjach.
Zaufaj, że życie płynie tak, jak tego potrzebujesz. Nie szukaj więcej. Bądź z tym, co stoi u twych drzwi.
~ Dotyk obecności
Comentarios